Zdania na temat depozycjonowania przez przekierowanie 301 są podzielone – jedni uważają, że jest możliwe, inni znów stoją na stanowisku, że przekierowaniem 301 nie da się zaszkodzić domenie. Ciągle jeszcze nie wszyscy poprawnie interpretują zasady działania przekierowania i dlatego też dochodzi do nieporozumień.
Co do zasady – przekierowaniem 301 nie można przekazać negatywnej historii domeny na obcą, dobrą stronę. Od każdej zasady są wyjątki i jeden z nich chciałbym dziś przedstawić przy okazji wyjaśniając co, kiedy działa i dlaczego. Czytaj dalej „Depozycjonowanie przez przekierowanie 301”
Jak wygląda świat poza SEO
Niedawno wystartowałem z nowym blogiem/projektem, który w założeniu ma symulować czysty white hat. Mam już jednego takiego bloga, który się sam wypromował pod jeden temat, ale tym razem będzie to świadomie wybrana tematyka od początku do końca bez dygresji i latania po branżach. Czytaj dalej „Jak wygląda świat poza SEO”
Czy Disavow Tool działa?
Pewnie zastanawialiście się, czy narzędzie do zrzekania się linków w ogóle działa? Czy nie jest tylko źródłem informacji dla Google o potencjalnie spamerskich stronach? Czy pracownicy Google mają (łatwy) dostęp do zawartości naszego pliku?
Odpowiedzi na powyższe pytania są tym trudniejsze, że po zaaplikowaniu pliczku różne strony bardzo różnie reagują. Większość z nich nie reaguje w ogóle.
Czytaj dalej „Czy Disavow Tool działa?”
Koniec testów
Próbowanie, testowanie, obserwacja zmian wchodzą w krew. Przez ostatnie 3 lata robiłem swoje testy w zamkniętym środowisku, aby lepiej poznać algorytm wyszukiwarki. Czytaj dalej „Koniec testów”
to jest ciekawy test na zachowanie robota google i rejestrowanie bledow w GWT
Przydługi tytuł w tym teście ma kluczowe znaczenie, aby zbadać kilka ciekawych spostrzeżeń, jakimi podzielił się z nami na Forum użytkownik. Na blogu opisał przypadek generowania błędów 404 w GWT przez błędne linki z wpisów na Google Plus. Informacje dostępne w GWT pozwoliły na sprecyzowanie, gdzie znajduje się błędny link.
Czytaj dalej „to jest ciekawy test na zachowanie robota google i rejestrowanie bledow w GWT”
Przekierowanie 301 lekiem na filtr? (case study)
Dziś krótko. W maju Paweł rzucił na G+ pytanie, jak to jest możliwe, że taka strona wisi w TOP10 na jedno ciekawe hasło. Majesticseo zdradził, że dzięki przekierowaniu 301 ze starej domeny. Dziś sprawdzamy, na ile jest to skuteczna metoda.
Czytaj dalej „Przekierowanie 301 lekiem na filtr? (case study)”
Ban za cloaking
Cloaking sprowadza się najczęściej do ukrywania przed użytkownikami fragmentów tekstu nabitych słowami kluczowymi, które widzi robot wyszukiwarki. Próby nabierania robota kończą się wyindeksowaniem strony z indeksu wyszukiwarki. Takie zdarzenie miało miejsce w przypadki pewnej witryny. Podgląd kodu źródłowego (w Chrome ctrl+U) ujawnia na samym końcu pakiet słów kluczowych osadzonych w ukrytym divie. Słowa kluczowe zostały otagowane znacznikiem nagłówka H1. Gorzej już się chyba nie dało…
Kolejna zapowiedź walki z SWLami
Dziś w serwisie Google+ naszym oczom ukazał się wpis Kaspara, który jest kolejną zapowiedzią walki z systemami wymiany linków. Choć popieram próby eliminacji nieczystych technik pozycjonowania, to w tej kwestii mam daleko ostrożne zdanie. W kontekście dzisiejszej zapowiedzi, chciałbym również przytoczyć suchy fakt dotyczący testu skuteczności e-Weblinka.
Mam wrażenie, że każda bardziej oficjalna wypowiedź Kaspara jest przepuszczana przez (nie, nie, nie synonimizer;) ) maszynę do enigmatyzacji przekazu. Domyślam się, że w tym wpisie chodziło o to, że wzięli pod lupę witryny z TOP10/20/50, które zawdzięczają wysokie pozycje linkowaniem z SWLi. Oczywiście nie każdej domenie się dostało („…podjął odpowiednie kroki w tych wypadkach gdzie zaistniała taka potrzeba”), ale żeby za dużo nie powiedzieć…
Mały test e-Weblinka
Dziś w dziale testy znowu SWL, tym razem nie jest to Gotlink, a ostateczne wnioski pozostawiam Wam. Czytaj dalej „Mały test e-Weblinka”
Skuteczne dopalanie strony gotlinkiem
Uwziąłem się na system wymiany linków Gotlink i dziś przedstawiam kolejny test jego wpływu na pozycje. Jak wcześniej sprawdziłem, depozycjonowanie jest możliwe w określonych warunkach, a bezmyślne przyłożenie zbyt dużej ilości punktów może skończyć się brakiem efektów lub spadkiem pozycji.
Tym razem domena jest stara, strona została zbudowana zgodnie ze standardami SEO, nad treścią pracowali wspólnie seowiec, copywriterka oraz osoba oddelegowana przez klienta. Strona jest bogata w zdjęcia, a także autorskie filmy. Branża raczej łatwa, z kategorii budowlanej. Czytaj dalej „Skuteczne dopalanie strony gotlinkiem”
Personalizacja wyników wyszukiwania
Poniższy wpis jest efektem testu rozpoczętego w kwietniu. Wnioski w kolejnym wpisie już niebawem!
Personalizacja wyników odbywa się na podstawie:
- historii konta Google z włączoną Historią online (wyszukiwania i kliknięcia w wyniki)
- historii wyszukiwania osoby niezalogowanej na podstawie plików Cookie
- lokalizacji z której łączymy się z internetem – lokalizacja domyślna może być ustalona na podstawie IP, wcześniejszego podania lokalizacji, lub też możemy sami ją określić.
Lokalizacja dla zwykłego usera jest bardzo przydatną funkcją. Wystarczy wpisać frazę określającą usługę, a w wynikach otrzymamy kilka, kilkanaście wyników z adresami w pobliżu podanej lokalizacji.
Przykład.
Domyślna lokalizacja: Gliwice
Domyślna lokalizacja: Katowice
Domyślną lokalizację łatwo zmienić podając adres, miasto, sam kod pocztowy, lub kraj. Nie da się ustawić lokalizacji spoza kraju, dla którego mamy włączoną wyszukiwarkę. Aby ustawić lokalizację np. z Niemiec należy przełączyć się na google.de lub określić lokalizację w zapytaniu (np. pizza Hamburg). Jeśli jednak chcemy się dowiedzieć, czy w odległym mieście w kraju znajduje się dobra restauracja, otwarte muzeum, czy inny lokal, możemy skorzystać z wyszukiwarki Miejsc Google (można dodać swoje miejsce).
Jest to obecnie bardzo dynamicznie rozwijająca się baza firm, której korzystają już miliony użytkowników wyszukiwarki Google. Założenie takie wizytówki firmy w Google jest bardzo proste i doradzamy swoim klientom, aby od tego zacząć promocję swojej firmy. Dla wielu z przedsiębiorców jest to pierwszy kontakt z usługami Google dla firm.
Historię wyszukiwania osoby niezalogowanej można wyłączyć klikając w górnym prawym rogu na ikonę koła zębatego. W menu rozwijanym powinniśmy znaleźć link Historia online. Pamiętajmy, że funkcja jest włączona domyślnie.
Historia online bardzo ułatwia codzienne korzystanie z internetu. Sceptycy zauważają, że jest to głęboka ingerencja w czyjąś prywatność oraz nadmierne wykorzystywanie wszystkich gromadzonych informacji. W dokumentacji dotyczącej prywatności HO jest odnośnik do FAQ (), a w nim czytamy:
Informacje zebrane podczas korzystania z usługi Historia Online mogą być stosowane we wszystkich naszych usługach w celu poprawy ich jakości. Informacji tych nie ujawniamy innym firmom ani osobom (z wyjątkiem szczególnych sytuacji opisanych w naszych głównych zasadach Polityki prywatności Google lub za zgodą użytkownika).
Tak więc za cenę wygody i łatwego dostępu do danych historycznych naszego konta oddajemy szczegółowe i precyzyjne dane na temat naszej aktywności w Sieci firmie Google. Wiedza ta służy do doskonalenia wyników wyszukiwarki, ulepszania narzędzi i produktów Google, w tym reklam AdWords. Prawdopodobnie Google wie więcej o nas, niż my sami. W swojej historii mam odnotowane ponad 20 tysięcy zapytań – z datą, godziną, wynikami wyszukiwań, kliknięciami, a na deser można sprawdzić wykresy aktywności w czasie w różnych wariantach. W połączeniu z produktami takimi jak Picasa, Kalendarz, Blogspot, GoogleMaps, Gmail, Youtube, oni wiedzą wszystko 😉
Ciąg dalszy testu gotlinka
Ostatni test na sprawność gotlinka (dynamicznego systemu wymiany linków) wykazał brak wpływu SWLa na pozycję strony. Test nie był miarodajny, dlatego uważam, że należy go kontynuować i rozwijać.
Linki z dynamicznego systemu wymiany linków zostały zdjęte, a kilkanaście dni później przystąpiono do katalogowania strony w ilości ok. 50 dobrych katalogów. O wpływie katalogowania na podstawie tej samej próbki 50 katalogów będzie kolejna notka, bo wnioski są równie ciekawe.